O nas

Gosia i Andrzej – pasjonaci roślin. To już o nas wiecie. A co jeszcze nas fascynuje?

Nasz dom to nie tylko dżungla i roślinny raj. To także wnętrze wypełnione zapachem świeżego, własnoręcznie wyrabianego i wypiekanego chleba na zakwasie. Pszenno-żytni ze śliwką i makiem… Om, om… to jest to!

Kalatee i odmiany roślin, które oprócz zieleni nasycone są intensywnymi barwami to ulubione Andrzeja. Lubi, gdy się dużo dzieje i jest kolorowo. Gosia jest fanką filodendronów i ich soczystej zieleni. Preferuje kompozycje monochromatyczne z nutką fantazji.

Andrzej to prawdziwy sernikożerca. Nie ma dla niego deseru ponad ten. W naszym przepiśniku dominują więc receptury na serowce wszelkiego rodzaju i ciasta kruche. Bo według Gosi, jak sernik, to tylko na kruchym spodzie i bez rodzynek. Dla niej najlepszy wypiek musi by chrupki i rozpływać się w ustach.

Nie umiemy długo usiedzieć na miejscu. Jesteśmy tu i tam, w powietrzu i na lądzie. Gdy pogoda pozwala kręcimy kilometry na rowerach poznając tajemnicze zakątki naszego kraju i nie tylko. A gdy mocniej zawieje wiatr, zakładamy kaski i bujamy w obłokach na naszych kite’ach.

0